środa, 13 maja 2015

Łaska na pustyni


Jako nastolatka upodobałam sobie piosenkę "Pan jest pasterzem moim". Od kiedy pamiętam wywoływała u mnie ogromną radość, uśmiech i przede wszystkim spokój. Sami przyznajcie czyż tekst tej piosenki nie jest przepiękną wizją? Lubię sobie wyobrażać, że tak właśnie wygląda Niebo - zielone niwa, żywa woda, a w tym wszystkim Dobry Pasterz, który kocha swoje owce. 

Nigdy jednak nie utożsamiałam "ciemnej doliny" przez, którą On przeprowadza z światem duchowym. Kiedy podśpiewywałam sobie drugą zwrotkę piosenki myślałam raczej o niebezpieczeństwach fizycznych czy smutkach psychicznych, ale ani razu nie przyszła mi na myśl ciemna dolina wiary, tam gdzie nie ciało, ale dusza się lęka i narażona jest stale na ataki.